Dlaczego deszczówka wygrywa z wodą z kranu?
Woda opadowa, nazywana powszechnie deszczówką, ma zbawienny wpływ na podlewane nią rośliny. Zawiera wszystko, co przewidziała dla nich natura. Ma niskie pH, więc można za jej pomocą nawadniać ogród, niezależnie od gatunków roślin, jakie w nim rosną. Nie zawiera chloru, który dodawany jest do wody z kranu, aby zabijać bakterie. Woda wodociągowa jest dzięki temu bezpieczniejsza dla ludzi, ale jednocześnie trudniej przyswajana przez kwiaty, krzewy i drzewa, a – jeśli stężenie chloru jest duże – może być dla nich nawet szkodliwa.
Oczywiście nawadnianie ogrodu deszczówką to rozwiązanie w pełni ekologiczne, więc mając na uwadze oszczędzanie zasobów naturalnych Ziemi, również jest godne polecenia. Warto pamiętać o najważniejszej zalecie – woda deszczowa jest za darmo. Jednorazowe podlanie dużego ogrodu to dziesiątki, a nawet setki litrów wody, dlatego koszt nawodnienia w ogrodzie może okazać się wysoki. Zakup zbiornika na deszczówkę to jednorazowy wydatek, który dodatkowo będzie służył zdrowiu roślin.
Inne metody podlewania ogrodu
Wszyscy, którzy nie są przekonani do deszczówki, mogą nawadniać ogród wodą wodociągową za pomocą węża lub konewek. Istnieje także możliwość instalacji systemu nawadniającego, na który składa się zbiór rurek i rozpylaczy. Odpowiednio rozlokowane również świetnie sprawdzą się do podlewania ogrodu. Zaletą takiego rozwiązania jest możliwość precyzyjnego dobrania miejsc, które będą nawadniane. Ważna jest również możliwość ustawienia godzin pracy systemu.
Niezależnie od wybranego rozwiązania, należy pamiętać, by nie nawadniać ogrodu w pełnym słońcu. Najlepiej zaplanować podlewanie na wieczór lub wczesne godziny poranne. Warto również zasięgnąć informacji, jakich warunków wymaga konkretna roślina – gdzie powinna zostać posadzona, w otoczeniu jakich sąsiadów będzie się czuć najlepiej i jak często należy ją podlewać.
