
Woda pochodząca z deszczu jest szczególnie cenna, ponieważ ma lepsze właściwości od wody kranowej. Przede wszystkim jest miękka, dlatego rewelacyjnie sprawdzi się do pielęgnacji roślin. Poprawia w znaczący sposób ich wegetację. Wodę opadową można w łatwy sposób wykorzystać do nawadniania ogrodu, wystarczy kupić specjalny zbiornik na gromadzenie deszczówki, by móc korzystać z jej dobrodziejstw na co dzień. Takie działanie jest nie tylko proekologiczne, bo oszczędzamy wodę, ale także bardzo ekonomiczne, gdyż wpływa to realnie na oszczędności w rachunkach za wodę z instalacji miejskiej.
Naziemny czy podziemny?
W ofertach sklepów ogrodniczych znajdziemy dwa rodzaje takich zbiorników – naziemne i podziemne, który z nich wybrać do swojego ogrodu?
Zbiorniki naziemne są polecane do większych ogrodów z prostej przyczyny – zabierają miejsce użytkowe na posesji. Mogą mieć różną pojemność od 200 do 2000 litrów. Ustawia się je zazwyczaj blisko budynku, gdzie gromadzą wodę wypływającą z rur spustowych.
Zbiorniki podziemne sprawdzą się najlepiej na mniejszych metrażach. Wkopuje się je w ziemię poniżej linii przemarzania gruntu, więc nie ma ryzyka zamarznięcia tej cennej substancji w okresach zimowych. Ich pojemność to zazwyczaj od 2000 do 3000 litrów. Tak samo jak zbiorniki naziemne, gromadzą wodę wypływającą z rur spustowych.
Czy warto go mieć?
Odpowiedź jest oczywista – tak. Dzięki temu rozwiązaniu możemy przyczynić się do ekologicznych działań na rzecz naszego środowiska, a także sporo zaoszczędzić. Podziemny zbiornik możemy wyposażyć w dodatkowe filtry, które umożliwią nam korzystanie z deszczówki także w domu. Taka woda swobodnie może służyć do prania lub spłukiwania toalet. Jej niezwykłą zaletą jest miękkość, która spowoduje, że rośliny będą zdrowsze, w pralce czy toalecie nie będzie pojawiał się kamień, a ubrania staną się delikatniejsze i milsze w dotyku.